sobota, 28 stycznia 2012

A Julianek już od wtorku poszukuje kota w worku...

Lepiej sprawdzić, co jest w worku
tak przysłowie stare uczy;
warto wiedzieć: kot czy nie kot
na dnie worka mruczy.
By ktoś cię nie wywiódł w pole
potrenować nie zawadzi.
Zagraj z Granną w "Kota w worku"
Smok Obibok radzi!

Mam dla Was dzisiaj pomoce do wykorzystania z bardzo popularną grą GRANNY - Kot w worku.
Gra zrobiona świetnie, bardzo trwałe kartonowe kształty - idealne dla małych łapek, które ciągle wypróbowują wytrzymałość napotkanych przedmiotów.













Wiek graczy:
3-8 lat  od 1 do 6 graczy

Zawartość pudełka:
9 dwustronnych planszy
27 obrazków
30 pionków - po 5 w 6 kolorach)
woreczek i instrukcja
Producent: Granna
Gdzie kupić: w każdym sklepie z zabawkami i grami np. tu: merlin
Cena: około 35 zł ale można trafić dużo taniej.

Przebieg gry:

Obrazki wkładamy do woreczka, plansze układamy obok siebie tworząc duży kwadrat (kolorowymi obrazkami do góry). Każdy gracz dostaje 5 pionków w jednym kolorze. Gracz z zakrytymi szalikiem oczami losuje obrazek i tylko za pomocą dotyku próbuje zgadnąć co to jest. Jeśli zgadnie kładzie swój pionek na planszy na tym samym obrazku a wylosowany kartonik wrzuca z powrotem do worka. Zwycięża ten, kto pierwszy umieści swoje pionki na planszy.
inna wersja - każdy z graczy układa przed sobą taką samą liczbę planszy. Gracze losują jeden obrazek, jeśli znajduje się na planszy układają go na niej, jeśli nie wrzucają z powrotem do woreczka. Wygrywa ten, kto pierwszy zapełni swoje plansze.

Przeczytałam gdzieś opinię mamy, która stwierdziła, że gra jest nudna i dziecko nie bawiło się nią długo... Hmmmm no jakże ja nie mogę się z tym zgodzić!!!!
Gra ma wiele wariantów, co gwarantuje jej dłuższą przydatność w zabawach z maluchami i trochę starszymi graczami.

Do tego moja wyobraźnia wciąż pracuje nad wymyślaniem do oryginalnych gier ich własnych wariantów :) I "Kot w worku" doczekał się na swoją kolej!!!
Zrobiłam dla Julka karty trójstopniowe w języku polskim i angielskim a także matę "I spy" - Ponieważ każdy może sobie tą grę zakupić, może i Wam się to wszystko przyda. Mam nadzieję, że kiedy już mnie zamkną w kiciu za udostępnianie tego na blogu - będziecie mnie chociaż moi kochani ODWIEDZAĆ :P
kot w worku - lekcja trójstopniowa

lekcja trójstopniowa w wersji angielskiej do ściągnięcia TUTAJ

Moim zdaniem szablon, z którego wyjmuje się kartonowe kształty nie powinien wylądować w koszu. Dla takiego malucha, jak Julek dobrym ćwiczeniem jest wkładanie obrazków z powrotem do szablonu. Można pod spód podkleić np. czarny karton. Logopeda w moimprzedszkolu wykorzystuje ten szablon również do odrysowywania przez dzieci kształtów :)

 - Inny pomysł to tworzenie gąsienic wyrazowych. Kolejny wyraz musi rozpoczynać się na ostatnią głoskę poprzedniego wyrazu. Wygrywa gracz, który ułoży najdłuższą gąsienicę.
np. ryba - auto - okulary    kwiatek - księżyc - cukierek - kotek - konewka... :D
(mamy tu doskonałą okazję, by poćwiczyć analizę słuchową wyrazu)

 - Następna zabawa to "Ja widzę - Ty widzisz" czyli polska wersja "I spy with my little eyes..."

Układamy przed dzieckiem wszystkie obrazki i zaczynamy opisywać:
Widzę coś zielonego. To jest podłużne. Ma ostry koniec. Opisujemy coraz dokładniej, aż maluch znajdzie właściwy obrazek. Potem obrazek opisuje dziecko.

 - Duża plansza "I spy" - dziecko musi odszukać dany obrazek na dużej planszy. W wersji łatwiejszej - wydrukujcie obrazki i przyklejcie na dużym kartonie. W wersji trudniejszej obrazki mogą się powtarzać, lub możecie wydrukować jeszcze inne obrazki z internetu - np. bardzo podobne kaczki, kapelusze, klucze... Dziecko musi znaleźć dokładnie taki sam, jak ten wylosowany :)
obrazki do planszy "I spy" znajdziecie TUTAJ
 - Gra TABU - dla dzieci czytających. Dziecko losuje jeden kartonik. Musi opisać obrazek, ale nie wolno mu użyć "zakazanych" trzech słów. Np. do karty z autem dopisujemy - auto, brum brum, kierowca. Oczywiści wyrazów zakazanych nie używamy w żadnej postaci - kierować, kierownica...
Możecie wymyślić inne zakazane słowa zgodnie z wiekiem Waszych urwisków.

karty do gry w TABU do ściągnięcia TUTAJ

 - Maluszkom możemy zaproponować grupowanie obrazków:
ze względu na kolor: to, co jest żółte, czerwone, zielone, niebieskie, fioletowe, różnobarwne
do zabawy: kredka, lalka, auto, gitara, nożyczki,
do jedzenia: winogrono, ryba, grzyb, jajko, cukierek, kaczka, łyżka, widelec
do założenia: okulary, but, kapelusz
rośliny i ich części: kwiat, liść, gruszka, winogrono,
itd....


 - Tworzenie twórczych opowiadań - losujemy z woreczka określoną ilość obrazków. I układamy o nich jakieś spójne (może być śmieszne) opowiadanie. Inna wersja - pierwsza osoba losuje jeden obrazek i układa o nim jakieś zdanie. Następna osoba losuje kolejny obrazek i układa następne zdanie, ale takie żeby łączyło się z poprzednim. np.

Był sobie raz pewien kotek Mruczek. Mruczek bardzo lubił jeździć samochodem. Zawsze zakładał na takie wyprawy kapelusz. Pewnego razu zobaczył na drodze wielką gitarę....

Na początku to my wymyślamy historyjkę, z czasem maluch przyłączy się do nas.
Można jeszcze takie historyjki zapisywać i stworzyć własną książkę z ilustracjami dziecka. Po dłuższym czasie zobaczymy, jak te nasze rodzinne opowiadania ewaluowały :D Myślę, że taka książka będzie świetną pamiątką dla naszego dziecka.

 - Gra świetnie nadaje się też jako pomoc logopedyczna (na pewno nie ma tu wszystkich głosek, ani też materiał nie jest idealnie dobrany - ale zawsze lepszy rydz niż nic! :P

"s" - samochód, serce, listek,
"c" - serce, widelec, księżyc, nożyce
"sz" - kapelusz, łyżka (wymawiamy ż jak sz) gruszka, serduszko, kaczuszka
"rz", "ż - grzybek, nożyczki, księżyc,
"cz" - guziczek, kaczka, nożyczki, klucz, laleczka (lub dziewczynka), łyżeczka, widelczyk
"k" - kot, klucz, serduszko, rybka, księżyc, kwiatek, łyżka, okulary, kredka, nożyczki, guzik, konewka, kapelusz, jajko, gwiazdka, cukierek, kaczka, drabinka grzybek, gruszka (hihi chyba      głoska k wygrała w tej konkurencji)
"g" - gitara, gruszka, grzyb, gwiazda, winogrono
"l" - lalka, widelec, klucz, kapelusz, listek, okulary,
"r" - ryba, okulary, kredka, drabina, cukierek, gruszka, gitara, winogrono

Może macie jeszcze jakieś pomysły??? Chętnie dołożę je do mojego zbioru :D

14 komentarzy:

  1. Ja chcę jeszcze, jeszcze :D Obiecuję jakby co słać dużo paczek do kicia ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. :P W paczkach proszę przesyłać folię do laminarki, zapasy kolorowego papieru i DUUUUŻO czekolady...

    OdpowiedzUsuń
  3. a Tabu to dla kazdego :P swoją drogą gra "Ja widzę - Ty widzisz" w pewnych przypadkach moze nie byc wcale taka łatwa:D

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam!!!!! normalnie czacha mi puchnie od pomysłów i za chwilę eksploduje!!!! Ty muzo moja ;P skoro na ministra się chwilowo nie pchasz to moze warto przeprowadzac kursy - szkolenia dla nauczycieli przedszkoli i SP bo oferty niektórych ośrodków dla nauczycieli sprawiają, ze mam drgawki...

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam gry rodzinne, , takie planszówki czy karcioszki:) A tutaj u Ciebie masę pięknych inspiracji:) Pozdrawiam serdecznie i podziwiam

    OdpowiedzUsuń
  6. super gra !! pomysłowa z ciebie mama :)

    OdpowiedzUsuń
  7. normalnie jestem w szoku , jesteś moim zabawowym guru !!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. BRAWO! Świetne pomysły, na niektóre sama wpadłam wcześniej, ale i tak ślę ukłony, bo znalazła się i inspiracja dla mnie :)
    Ja ostatnio z małą dziewczynką wykorzystywałam te szablony do odrysowywania. Robiłyśmy cukierkową łąkę ćwicząc głoskę [c] :)
    Z moim synem zrobiliśmy już nawet łąkę samochodzikową ;)
    Wyrzucenie tych szablonów moim zdaniem to przestępstwo!

    OdpowiedzUsuń
  9. Posiadamy tę grę. Jest świetna. Nasz szablon również nie trafił do kosza i planuję z niego korzystać przy wymyślaniu różnych zabaw logopedycznych dla mojego synka. Nie sądziłam, że ktoś jeszcze pomyślał, by zachować ten szablon ;)
    Poczytam sobie Waszego bloga.
    Ina

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeśli posiadamy kota to naprawdę bardzo ważne jest to, aby go dobrze wychować. Jak dla mnie spodobał się wpis o kotach w https://www.polskibiznes24.pl/chcesz-zycie-rozwazyc/ i moim zdaniem jest tak, że z pewnością wielu z nas również tak twierdzi.

    OdpowiedzUsuń
  11. Moim zdaniem, iż koty jako pupile są bardzo przyjazne. Tym bardziej, iż ja także posiadam u siebie ciekawego kotka. Bardzo podoba mi się to co napisano w http://mojpsiak.pl/jak-nazwac-kota/ i jestem zdania, faktycznie tak jest często. Tym bardziej, iż kociaki są całkiem popularnym pupilem domowym.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja uważam, iż kociaki jako zwierzaki są całkiem przyjazne. Tym bardziej, iż ja również posiadam u siebie fajnego kota. Bardzo podoba mi się to co napisano w http://koty-birmanskie.pl/koty-o-umaszczeniu-szylkretowym-co-nalezy-o-nich-wiedziec/ i jestem zdania, faktycznie tak jest często. Tym bardziej, że kotki są dość popularnym zwierzakiem domowym.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja jestem zdania, iż kociaki są wielce fajnymi zwierzętami i z pewnością warto jest je mieć u siebie w mieszkaniu. Również fajnie napisano o nich w https://www.sn2.eu/kobieta/19504-kot-syjamski-dlaczego-warto-wybrac-te-rase.html i ja uważam,iż takie kociaki są po prostu słodkie. Dlatego ja także myślę o tym aby wziąć jeszcze kolejnego kociaka do siebie do mieszkania.

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń