wtorek, 29 października 2013

Czuję, że rymuję.... Milusiowe opowieści

Oj próbowałam tego uniknąć...
Oj chciałam Was chronić przed moją twórczością...
Oj nie udało się :P

Napisałam nawet do Pana, który pisze wierszyki w sieci... nie raczył odpowiedzieć.
No to usiadłam i napisałam kilka wierszowanych opowiastek do zabawy z tablicą polarkową.
Cóż nie musi to być poezja wysokich lotów - chodzi o prosty tekst ilustrujący to, co dzieje się na tablicy.

Wariantów zabawy jest kilka.
Możemy opowiadać/czytać wierszyk i ilustrować treść na tablicy.

My czytamy/opowiadamy a elementy wierszyka dokłada lub odejmuje dziecko

W końcu to dziecko może układać elementy recytując wierszyk, albo rodzic układ to, o czym mówi dziecko

Milusiowe opowieści umilą czas w domu rodzicom i dzieciom, ale przetestowałam je także w pracy z grupą przedszkolną więc polecam je także nauczycielom, logopedom i lektorom :)

Zabawa rozwija język dziecka, jest interaktywna - zachęca do manipulowania elementami na tablicy, ćwiczy liczenie w zakresie 1-5, dodawanie i odejmowanie.
Nazywamy z maluchem kolory - brązowy, zielony, czerwony a do tego nazywamy części drzewa - to co tygryski lubią najbardziej.


Na drzewie jabłek wyrosło pięć
na jedno mam dziś wielką chęć

Teraz zostały cztery jabłuszka
kolejne wpadło do mego brzuszka
wiszą już teraz jabłuszka trzy
jedno jabłuszko zjedz i ty
wysoko w górze jabłka dwa
kto jedno schrupie? może ja?
A gdy już jabłko jedno wisiało
zerwałam szybko
i nic nie zostało!
Nasza propozycja zabaw to Milusiowe opowieści - milusiowe, bo miłe dla oka i ucha a przede wszystkim milusie bo zrobione z filcu. 
Moje dwa skarby - Miluś i Milusia polecają zabawę wszystkim Raaany czytaczom :)

Co prawda nasza handmade'owa działalność raczkuje, ale zapraszam do Milusiowa wszystkich, którzy chcieliby mieć u siebie taką tablicę i elementy pierwszej Milusiowej opowieści :)

Na początek proponuję opowieść w różnych wersjach zarówno filcowej wysyłanej pocztą, jak i elektronicznej do wydrukowania przesyłanej pocztą elektroniczną.


Już niedługo wszystko będziecie mogli obejrzeć tu http://www.milusiowo.pl/home/ Zainteresowane osoby proszę o kontakt e-mail :D

Będę Wam bardzo wdzięczna za wszystkie opinie na temat zabaw milusiowych :D
Pozdrawiam wychodząc z FOCHA :o)

12 komentarzy:

  1. Jestem pod wrażeniem: pomysł, wykonanie drzewka i do tego wierszyk :) Gratuluję zdolności!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się bardzo, że znów jesteście :-)

    Dziś nawet sprawdzałam jak się ma twój FOCH - jak nic nowego nie znalazłam na blogu, to była załamka - DZIĘKUJĘ że wróciłaś i to z czym .... warto było czekać na takie nowości - otwiera to nową waszą drogę twórczą - GRATULUJĘ.

    Wiersz bardzo mi się podoba - dodając do tego pomysł na wykorzystanie go do pracy z dzieckiem stawia go gdzieś obok Brzechwy i Tuwima.

    POZDRAWIAMY

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooooooj bo Brzechwa i Tuwim się poprzewracają w grobie :PPP
      dziękuję bardzo za taki doping :))))

      Usuń
  3. Bardzo fajny wierszyk :) Polubiłam tą twoją filcową tablice :) Gratuluję pomysłu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Proponuję przeczytać artykuł Witolda Szwajkowski "Uwaga rymowanki" w 1. numerze Magazynu Zdolności (bezpłatnie do pobrania dla subskrybentów).

    OdpowiedzUsuń
  5. Przeczytałam
    Wolałabym się odnieść do Pani/Pana spostrzeżeń niż czyjegoś artykułu.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. No piękna twórczość:)ostatnio bawiłysmy się z córka przy entliczku z Pani bloga i była zachwycona. Cały dzień powtarzała elementy wiersza:) a i ja dzięki obrazkom nauczyłam się go. Dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  7. drzewo - jabłko rzecz wspaniała
    rymowanka doskonała
    cieszy buzie duże małe
    wpada w ucho, w ciało całe
    ręce - umysł integruje
    Julek (każde imię) rymowankę zapamiętuje 

    OdpowiedzUsuń
  8. na maila pisze osobowo :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooooooo nieeee kto jest tajemniczym poetą? hihi

      Usuń
  9. Z rymowanek-wyliczanego sa W. Chotomskiej "Kaczki siedmioraczki" i "10 bałwanków". IzaW

    OdpowiedzUsuń