niedziela, 24 lutego 2013

Mini market - zabawa na długie godziny...

Czas leci nieubłaganie...z jednej strony cieszę się, że Julek jest już taki "duży" ale z drugiej strony chciałabym te chwile przeżyć jeszcze raz...

14 lutego Juleczek obchodził swoje 3 urodzinki :) - wszystkiego najlepszego synku :)

Rok temu udało mi się z Raaany Tatą zrobić dla Julka prezent - mini kuchnię do zabawy i nauki.
Obejrzycie ją TUTAJ
Tym rzem znów miałam chrapkę zrobić a nie kupić prezent. Zaangażowaliśmy też wujka i ciocię i wspólnymi siłami udało nam się wyposażyć nowy raaany wyrób.

Hihi ale od początku... najpierw nasz prezent miał być takim małym stojakiem służącym za teatrzyk i sklep jednocześnie. Potem zaczęłam oglądać różne zdjęcia w internecie i już wiedziałam, że nasz mini projekt będzie "nieco" większy :) Postanowiłam zrobić sklep - stragan - ceny gotowych jak zwykle były nie dla mnie. A chciałam koniecznie mieć sklepik naturalny, drewniany nie jakiś tam plastik - fantastik.

Do wykonania sklepu użyłam:

Regał Leroy merlin - 29,90 - stelaż i dwie półki to główne elementy z dwóch pozostałych półek zrobię dodatkowe miejsce na produkty do sklepu.
deski, zwykłe nielakierowane ok 3-5 zł za sztukę
skrzynki na produkty - w promocji 9,90 za sztukę
materiał na baldachim - Ikea ok 5 zł

dodatki (które dodam później)
płyta pilśniowa pod nazwę sklepu i mniejsze tabliczki na ceny max 10 zł
farba tablicowa - 50 zł to najdroższy element ale od dawna miałam na nią chrapkę. To cena za 0,5l farby i to co zostało posłuży do wielu innych moich projektów - także cenę można podzielić :)

Podsumowując cały sklepik można wykonać za około 60 zł. Jest dużo większy i bardziej trwały niż te, które można kupić. Macie pełną dowolność w ustawianiu zestawu, malowania na wybrany kolor :)

Do tego wyposażenie sklepu:

waga drewniana z odważnikami - 59zł
kasa drewniana
koszyk wiklinowy na zakupy
pieniądze - cały zestaw powyższych rzeczy + skrzynka z owocami
owoce, warzywa i inne produkty - to co już mieliśmy trochę filcowych, plastikowych i drewnianych
To wyposażenie to właśnie były prezenty Julciowe na urodzinki - dziękujemy za takie piękne i ważne elementy naszego projektu :)))

Na imprezie urodzinowej sklepik stał się główną atrakcją - Julek jako menadżer sklepu zatrudniał gości jako sprzedawców a sam zajął się kasą i wystawianiem rachunków :P


Pamiętam moją zabawę w sklep :) cieszę się, że Julek będzie miał gdzie się pobawić.
Baldachim mocowany jest na rzepy i można go zdjąć i wyprać. Sklep łatwo zdemontować i przerobić na potrzeby innych zabaw - teatrzyku, warsztatu samochodowego, restauracji... W końcu w zabawie najważniejsza jest WYOBRAŹNIA!


Jeżeli nie macie czasu na majsterkowanie tu znajdziecie śliczny straganik unisex
http://allegro.pl/stragan-sklepik-dla-dzieci-i2904262674.html
Jeśli zrobiliście kiedyś sklepik dla swojego malucha koniecznie dajcie znać, dla wygody innych mam i tatusiów szukających inspiracji :)))

Tutaj są linki do sklepików, które mnie zainspirowały:

http://blueberryjunkie.com/how-tos/diy-pretend-play-supermarket/
http://media-cache-ec6.pinterest.com/upload/251427591666279955_xhKk2J06.jpg
http://fun.kyti.me/index.php/2010/11/ikea-supermarket-diy/
A to coś, co zwaliło mnie z nóg na kilka godzin :D
http://katescreativespace.com/2013/01/06/welcome-to-harrys-hardware/
  
Dzisiaj dodałam Wam zdjęcia naszego straganu. Już niedługo napiszę więcej o produktach do sklepu (będą materiały do wydrukowania :))) Bo nasz sklep to nie zabawka na 5 minut tylko duży projekt, który gwarantuje świetną zabawę na lata :)
Pozdrawiamy i zachęcamy do majsterkowania dla własnych pociech :)

27 komentarzy:

  1. Wow!!! Swietna robota!!! Synek napewno jest zachwycony!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. raaany Julek!!! wielkie WOW :-)
    Cudowności dla świeżego Raaany 3 latka!!!
    wielkie gratulacje i życzenia dla Raaany Rodziców!
    i ogromny pokłon za stragan i w ogóle całego bloga - przycupnę sobię w kąciku, bo widzę Raaany Mamo, że jesteś mi w myśleniu bardzo bliska ;-)
    a właśnie - farba tablicowa, wiesz, że znam przepis na takowa farbę do samodzielnego zrobienia, spora oszczędnośc, niebawem wspomnę o tym na blogu moim, także tez zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooooo czekam z niecierpliwością :) całe szczęście farba jet wydajna ale koszt jest kosmiczny :)

      Usuń
  3. jestem w szoku! no cudo, naprawdę cudo. Oj karolowytata ma teraz przekichane...będę nudzi...

    dodaję do czytanych blogów...jstem pod ogromnym wrażeniem...

    OdpowiedzUsuń
  4. Spojrzałam na wagę i odruchowo pomyślałam, że zrobiona z linijki i starego kątomierza. Też hand-made czy kupiona gotowa? Tzn. koszt który podałaś to koszt budowy, czy gotowego produktu ze sklepu? Wydaje mi się, że spokojnie można ją zrobić samemu (na upartego) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. waga faktycznie łatwa do zrobienia, ja się zdecydowałam na kupioną przez allegro. Głównie dlatego, że cały stragan trzeba było zmajstrować a u Raaany Julka trwa wielki remont i przebudowa więc nie chciałam przeginać :PPP
      pozdrawiamy :)

      Usuń
  5. niesamowicie Wam wyszło!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. WOW - zainspirowałaś Nas - właśnie Tata Niuni szuka w necie schematów wykonania straganu i kuchni - bo kuchania jest niesamowita.
    Mam pytanie długo zajęło Wam zrobienie jednego i drugiego?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kuchnia była pracochłonna i zajęła nam ze 2-3 wieczory. Stragan to pestka godzinka, dwie i gotowy. To jest po prostu regał - taki zwykły drewniany nielakierowany. Przykręcamy dwie dolne półki. Pionowe deski - te z przodu straganu ucinamy trochę tak, by daszek był pochyły. Łączymy górę straganu, by baldachim miał się na czym oprzeć i całość była bardziej stabilna - tą konstrukcję najlepiej widać na pierwszym zdjęciu - po bokach grubsza kantówka a poprzecznie są okrągłe patyczki. Materiał przymocowujemy pinezkami lub na rzepy i gotowe :)

      Usuń
  7. wow !!! Ale czad !! SUPER !!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Boże ale super! Właściwie to powinnam krzyknąć Raaany Julek! Jak zwykle Wasz pomysł zwalił mnie z nóg...
    Gdy patrzę na takie piękności serducho się raduje, jedynie żal, że z moimi maluchami na tak duże projekty pozwolić sobie nie możemy póki co (mamy miejsce ograniczone do jednego pokoju, w którym się gnieździmy), więc pozostaje nam tylko podziwiać Wasze prace :)

    OdpowiedzUsuń
  9. fantastiko !!!!!!!!!!!!!!!!! My zakupiliśmy sklep z kartonu :) tylko deczko nie wymierzyłam jego gabarytów i zajął pół Zuzolkowego pokoju :0)) Już czekam na Wasze zabawowe wersje , chętnie podpatrzymy co nieco :)))) Buziaki i 100 lat dla Raaaany Julka !!

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękujemy za wszystkie życzenia i miłe słowa :))) Cieszę się że nasz straganik was zainspirował, życzę powodzenia we wszystkich projektach!!! Nie zapomnijcie podesłać linka lub zdjęcia waszego sklepiku :)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale ze mnie gapa! Wszystkiego najlepszego dla Julka miało być!

    OdpowiedzUsuń
  12. Wszystkiego najlepszego dla Raaany solenizanta :D zdrówka przede wszystkim i samych uśmiechów na ślicznej buźce :*

    Szczęka mi opadła ;) Rewelacyjny ten sklepik! My mamy kartonowy mojej produkcji ale jest taki bardzo niestabilny ;/ Jestem pełna uznania dla twórczości rodziców :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie no, ten sklep to wyzsza szkola jazdy. Wyszedl fantastycznie!!! Prowadzisz bardzo kreatywny i inspirujacy blog, dlatego dodaje go do ulubionych i bede czesto odwiedzac. Pozdrawiam Was serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. przyszłam tu znowu nacieszyć oko tym marketem!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pani jest po prostu BOSKA !!!!!! Jestem zachwycona pomysłami :)) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raaany Julek! ja nie wiem czy mi się w głowie nie poprzewraca od tych komplementów :P

      Usuń
  16. Aniu, jak Wam się waga sprawdza? bo myslę nad zakupem i nie wiem czy taką jak Wasza nabyć czy może większą. doradzisz coś, w domu 2 latka i 5 latek ;)

    pozdrawiam
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  17. Aaaa....boski!!!!! Cudo!!!!! Właśnie przeglądałam stragany żeby kupić ale teraz już wiem że zrobimy taki Dzięki za inspiracje!!!!!!! A możesz mi powiedzieć jakich wymiarów byk kupiony przez was regał? Szczególnie chodzi mi o szerokość! Będę wdzięczna za odpowiedź

    OdpowiedzUsuń
  18. Super pomysł. My urządziliśmy córce taką mini kuchnię, gdzie może wypiekać różne różności.. :) Pomyślimy również o takim markecie, ponieważ całość wygląda super a mały jaki wniebowzięty.. :D Bardzo fajnie zrobione są regały półkowe, ze mnie podobnie jak z męża żadna złota rączka, dlatego będziemy pewnie musieli zakupić takie półeczki lub zrobić na zamówienie :)

    OdpowiedzUsuń