Kto powiedział, że jesień jest smutna,
Że ma kolor szarego płótna,
Że jej prawie nie widać we mgle?
Kto to wszystko powiedział?
Ja nie!
Dla mnie jesień to pora wesoła,
Roześmiana i gwarna jak szkoła!
Lśniąca skórką kasztana na trawie,
W odlot ptaka wpatrzona ciekawie.
Jesień – roztargniona malarka
Gubi farby po lasach i parkach,
A ja biegam wciąż za nią z ochotą
I znajduję brąz, czerwień i złoto!
Że ma kolor szarego płótna,
Że jej prawie nie widać we mgle?
Kto to wszystko powiedział?
Ja nie!
Dla mnie jesień to pora wesoła,
Roześmiana i gwarna jak szkoła!
Lśniąca skórką kasztana na trawie,
W odlot ptaka wpatrzona ciekawie.
Jesień – roztargniona malarka
Gubi farby po lasach i parkach,
A ja biegam wciąż za nią z ochotą
I znajduję brąz, czerwień i złoto!
- Marek Głogowski „Pora wesoła”
Dzisiejsze piękne popołudnie spędziliśmy w ogródku - zbieraliśmy orzechy włoskie i laskowe a Raaany mama wypatrzyła pierwsze owoce pigwy! Do tej pory nie wiedziała co to za krzew u nas rośnie a teraz wiadomo, że pigwy do herbatki nam zimą nie zabraknie!!!!
Zebraliśmy też liście orzecha - piękne złote, żółte, brązowe... Po powrocie do domu wyczarowaliśmy najprawdziwszego - LWA!
Julek z zapałem smarował liście klejem, mama pomagała przyklejać je tak, by powstała bujna grzywa.
Później jeszcze dokleiliśmy pyszczek, uszy -
nos i oczy wycięłam oczywiście z liści. Potem kilka ruchów brązową
kredką i nasz LEW LEON był gotowy :D Efekty oceńcie sami - mi nasz
zwierzak skradł serce :)))
Lew ma wiadomo pazur lwi
Lew sobie z wrogów wszystkich drwi
bo jak lew tylko ryknie
to wróg zaraz zniknie!!!
SUPER !!!
OdpowiedzUsuńPrzyślijcie go na jesienny konkurs :D
Pozdrawiam
super pomysł
OdpowiedzUsuńDzięki, Julek bardzo się cieszy, że wam się spodobał. Dziś gdy tylko się obudził wołał: Lew, chcesz lwa????
OdpowiedzUsuńAbsolutnie prześliczny lew! Julek może być z siebie dumny!
OdpowiedzUsuńlew wspaniały, a wiersz piękny :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do blogowej zabawy http://dzielnaoliwka.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń